Mecz z tych, które się mieszczą w godzinie z prysznicem. Już na rozgrzewce przeciwnicy nieco zniechęceni do gry patrząc na naszą formę, ale oczywiście mecz się odbył w miłej atmosferze. Pierwszy set to całkowita niemoc gości i tyko odliczali czy uda się zdobyć 10 punktów. Na tablicy 25-10 i zmiana stron. Drugi set rozpoczynamy od wielu błędów. Na szczęście szybko wracamy do swojej gry, konsekwentnie robiąc przewagę w efekcie wygrywając do 13. Trzeci set znowu błędy własne i przeciwnik nawet prowadzi kilkoma punktami, jednakże wychodzimy na prowadzenie i wygrywamy do 16, a cały mecz 3-0. Z uwagi na sporą ilość graczy w naszej ekipie każdy set graliśmy w innym ustawieniu sprawdzając różne warianty gry, które mamy nadzieję poskutkują w meczu w Pawłowicach.