Top Ten Rybnik - Albion Team 1-3 (23-25, 25-21, 18-25, 20-25)
Pierwszy mecz sezonu za nami. Od razu trafiła nam się zaprzyjaźniona drużyna z Pieczary czyli rybnickiej górniczówy. Ekipa gospodarzy szerokim składem, że aż brakowało im miejsca na łąwkach, a my z niewielką opcją zmiany. Jednak w tej grze nie ilość się liczy tylko przede wszystkim skuteczność na siatce i szczęście, które z reguły sprzyja lepszym. Przed sezonem mieliśmy raptem kilka treningów, więc forma była jeszcze niestabilna. Poza tym nasz podstawowy rozgrywający był z nami ale na wczasach, także rozegranie przypadło nasemu szefowi Damianowi.
Nie pierwszy raz już na tej pozycji lecz jakość nie ta sama jak Zimy. Pierwszy set gospodarze zaczynają dość dobrze, wykorzystując błędy w przyjęciu. W połowie seta robimy zmianę na przyjęciu i gra się stabilizuje. Nadrabiamy straty i końcówka należy do nas wygrywająć do 23. Drugi set całkiem przyzwoity jednak końcówka to seria błędów w przyjęciu i przegrywamy do 21. W trzecim secie od samego początku jesteśmy skuteczniejsi w każdym elemencie co powoduje zbudowanie sporej przewagi i spokojną grę do końca seta. Nadmieniam, że nasz libero pod koniec seta musiał nas opuścić bo praca wzywała. Mimo to wygrywamy do 18, a nasi środkowi utrzymują dobre przyjęcie. Czwarty i jak się okazało ostatni set dość wyrównany z małą przewagą naszej drużyny. Gramy skutecznie na siatce, dobrze w przyjęciu i zgrywce i przeciwnik nie jest w stanie nas dogonić. Pierwszy mecz i pierwsza wygrana. Na pewno buduje to nas do następnych meczy. Na pochwałę zasłużyli wszyscy po tym meczu jednak Robert był bardzo skuteczny na środku, kończył praktycznie każdy atak i dobrze stawiał wysoki blok. Nie umknęło to uwadze sędziego, który wybrał go na najlepszego gracza meczu. Dziekujemy drużynie TOP TEN i czekamy już na mecz rewanżowy, bo nasze mecze zawsze są bardzo ciekawe.
MVP: Robert Dudyk