Floorsky - Albion Team 1-3

floorskyalbionPawłowice - Albion Team 1-3 (18,-19,-20,-21)
Wyjazdy do Pawłowic to zawsze spotkania w których poziom widowiska może zadowolić niejednego siatkarskiego skauta 😄
Tego dnia zabrakło u Nas wszystkich 3 wież które pilnują na codzień dostępu do Naszego pola. Nie z takimi problemami udawało się dawniej zwyciężać. Gospodarze jednak dość szybko pokazali że pragną się zrewanżować za pierwszy mecz, bo to co robili na zagrywce nazwać należy strzelaniem do kaczek. Dalej konsekwentnie w ataku i całkiem nieźle na bloku, a my jak to my, starsi potrzebowali czasu 😅.

Albion Team - Hold My Beer 3-0

albionholdMecz z tych, które się mieszczą w godzinie z prysznicem. Już na rozgrzewce przeciwnicy nieco zniechęceni do gry patrząc na naszą formę, ale oczywiście mecz się odbył w miłej atmosferze. Pierwszy set to całkowita niemoc gości i tyko odliczali czy uda się zdobyć 10 punktów. Na tablicy 25-10 i zmiana stron. Drugi set rozpoczynamy od wielu błędów. Na szczęście szybko wracamy do swojej gry, konsekwentnie robiąc przewagę w efekcie wygrywając do 13. Trzeci set znowu błędy własne i przeciwnik nawet prowadzi kilkoma punktami, jednakże wychodzimy na prowadzenie i wygrywamy do 16, a cały mecz 3-0. Z uwagi na sporą ilość graczy w naszej ekipie każdy set graliśmy w innym ustawieniu sprawdzając różne warianty gry, które mamy nadzieję poskutkują w meczu w Pawłowicach.

Volley Pszów - Albion Team 0-3

pszówalbionVolley Pszów - Albion Team 0-3 (25,14,21) 💪
Nie ma co ukrywać, że do Pszowa przyjechaliśmy w roli faworyta, ale już nie raz się przekonaliśmy, że to parkiet weryfikuje formę dnia. Pierwszy raz do składu dołączył w tym meczu nasz nowy przyjmujący Aleksander Siorak. Bardzo dobrze wkomponował się w drużynę i będzie wzmocnieniem Albionu. Pierwszy set gramy na wielkim luzie zdobywając kilka punktów przewagi po czym znowu je tracimy, w wyniku czego końcówka seta wyrównana punkt za punkt, ale w końcu wygrywamy na przewagi do 25.

Albion Team - Top Ten Rybnik 1-3

albiontoptenAlbion Team - Top Ten Rybnik 1-3 (16,-22,22,21)

Mecz "podwyższonego ryzyka", za tzw. 6 punktów. Jakby kto nie nazwał tego meczu na pewno było by to trafne stwierdzenie.
Od dłuższego czasu zapowiadał się ten mecz bardzo ciekawie, bo dwie zaprzyjaźnione drużyny walczące o wysokie cele jak się spotykają to nie brakuje emocji. Pierwszy mecz graliśmy w pieczarze i wygraliśmy 3-1. Z reguły wygrywamy u nich na parkiecie, a oni u nas. Nie wiadomo czemu, ale tak to właśnie wygląda. Na meczu pojawił się sam Szef Ligi Tomasz "Ursus" Martyna, co dla nas było wielkim zaszczytem i pokazało powagę meczu.